21 marca to pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, który na długo zostanie w pamięci całej naszej szkolnej społeczności. ,,Dzień na opak” połączony z obchodami Światowego Dnia Zespołu Downa spowodował istny kolorowy przewrót w naszej szkole. Żadna skarpetka na stopie nie miała swojej pary, bluzki nie pasowały do spodni, a książki zamiast plecaków zostały przyniesione w wózkach dla lalek i koszykach na zakupy. Jednak dzisiaj to wszystko co nietypowe, dziwne i obciachowe było normalne, zabawne i udowodniło, że nasi uczniowie mają do siebie ogromny dystans, potrafią śmiać się z samych siebie i tym samym sprawiać wiele radości innym, a to wielka sztuka.
,,Wiosna cieplejszy wieje wiatr, Wiosna znów nam ubyło lat…” ten dwuwers piosenki grupy Skaldowie nasz dyrektor będzie śpiewał jeszcze długo. Dlaczego? To właśnie dzisiaj wcielił się w rolę ucznia klasy V. Ta nieoczekiwana zamiana to zwieńczenie tego zwariowanego dnia. W wyniku losowania dyrektor przekazał swój fotel Kacprowi Furczoniowi z klasy Va, aby uczeń przez jedną godzinę mógł poczuć się jak prawdziwy dyrektor. Ahh co to była za godzina: W-F zamiast historii, informatyka zamiast angielskiego a wiosenny spacer to realizacja lekcji języka polskiego. W szkole zapanował istny chaos, ale to ten rodzaj nieporządku, który wszystkim tak bardzo się podobał, zwłaszcza uczniom. Po godzinie wszystko wróciło do normy. Pan Dyrektor odzyskał fotel, a Kacper miejsce w szkolnej ławce.
Pośród doskonałego nastroju, ogromu uśmiechniętych twarzy doświadczyliśmy wszyscy pięknej lekcji: tolerancji, szacunku i dystansu do samego siebie. Oby wiosenna energia towarzyszyła nam już każdego dnia.
red. (E.B)
